UnderKATOground to debiutancki (śmiesznie to brzmi zważywszy, że w
zespole grają muzycy funkcjonujący na rockowej scenie od lat) krążek
śląskiej kapeli KATOLIKA FRONT. Mocne brzmienie dopełniają kontrowersyjne dla wielu teksty piosenek.
Nie mam problemów z dostrzeżeniem gwiazd, ale sama myśl że zatruwa się ziemię związkami boru i aluminium by niszczyć naturalne plony przeszywać może zgrozą. Czy to science-fiction, a może realne zagrożenie? Czyżby GMO miało zaistnieć jako alternatywa dla wymierającej roślinności.
Teoria spiskowa czy spisek?
Czym jest. Mówiąc potocznie jest to Matrix, czyli program mający na celu założenie pewnych ram w obrębie których możemy się poruszać. A prościej...
Mama mówi dziecku: "Ucz się pilnie, bo jak nie to będziesz kopał rowy". Nauczyciel: "Musicie słuchać się autorytetów" Właściciel firmy: "Jeśli chcesz awansować, musisz ciężej pracować"
Jak być może zauważyłeś/łaś są to komendy, podobnie jak komendy, które programista komputerowy wystukuje na klawiaturze, pisząc swój program. Oczywiście są to jawne kłamstwa gdyż:
"Ucz się pilnie, bo jak nie to będziesz kopał rowy" - gdy tymczasem mnóstwo ludzi doszło do bogactwa nie mając dobrego wykształcenia. "Musicie słuchać się autorytetów"- A kto te autorytety wyznacza? Telewizja? Musisz nauczyć się samodzielnego myślenia i nie brać nic bezkrytycznie. Nawet wybitni ludzie popełniają kolosalne błędy życiowe. "Jeśli chcesz awansować, musisz ciężej pracować" - Być może już przekonałeś/łaś się o tym że nie koniecznie ciężka praca decyduje o tym kto awansuje.
Program społeczny jest po to, by ludzie podporządkowali się pewnym normom. Rządzić takim społeczeństwem jest zdecydowanie łatwiej niż zgrają kreatywnych i wolnych istot. Zatem słowa jakie słyszymy już od dziecka, kiedyś świadomie wypuszczone w eter, dziś są powtarzane przez dziadków, rodziców, nauczycieli i inne osoby przekonane w słuszność tego co przekazują.
Jaki mielibyśmy świat gdyby każdy był przekonany że jest wolny, sukces nie zależy od tego jak ciężko pracuje, ale od analitycznego myślenia i umiejętności podejmowania ryzyka? Być może mielibyśmy więcej bogatych ludzi w Polsce a mniej pracowników. Zarobki byłyby wyższe, bo mało kto chciałby pracować na etacie. Ludzie zamiast tracić życie siedząc w pracy i pracując na czyjś rachunek, sami by przejęli ster nad swoim losem i wpływali na to co się w kraju dzieje (poprzez swoje bogactwo, wpływy itp.), pracowali kilka godzin w tygodniu a resztę poświęcali na rodzinę, hobby, czy działając w organizacjach społecznych.
Zatem jeśli jeszcze nie osiągnąłeś sukcesu, być może na przeszkodzie stoją błędne przekonania?
Oto film prezentujący łamanie programu społecznego w naszych realiach ale na śmiesznie:
Złość, żal, głębokie oburzenie,
bezsilność są objawem twojego protestu. To co dalej przeczytasz,
będzie miało kontekst religijny, ale wynika to z faktu że właśnie
taki tekst natknął mnie do napisania tego postu. Jak głęboko
jednak wierzę, treści są uniwersalne.
Jeśli podążasz ścieżką
indywidualnych wyborów wolnych od programów społecznych
narzuconych przez Matrix, wpisujesz się w dzieło wielkiego
odrodzenia siebie, jako wolnej osoby. Sam Kościół katolicki
przyjmuje z radością tę formę egzystencji. Nawet sam
Jezus w poszukiwaniu udał się na pustynię, stając się wolnym od
wszystkiego co go otacza.
Przytaczam zatem ciekawy tekst ks. Henryka Śmiarowskiego. Pozwoliłem
sobie na wszczepienie swoich komentarzy w [nawiasie].
"Głębsza analiza tej starożytnej
formy życia burzy stereotyp pustelnika, który nie spotyka się z ludźmi, który nie uśmiecha się,
nie interesuje go życie świata. Najlepiej osobę pustelnika opisują słowa Jana Pawła II wypowiedziane
w Szwajcarii: „Oddalony od świata, a jednak otwarty na
potrzeby świata”.
Misję, jaką dziś wyznaczył
Kościół pustelnikowi, to życie na chwałę Boga i zbawienie
świata. Czytamy w prawie powszechnym Kościoła łacińskiego: „In
laudem Dei et mundi salutem”.
Pontyfikat Jana Pawła II obfitował w
wiele znaczących posunięć. Dało się to także zauważyć na polu życia pustelniczego. Ojciec
św. Jan Paweł II uporządkował tzw. kwestię
eremicką. W Kodeksie Prawa Kanonicznego z
1983 roku utworzył instytucję pustelnika. To rozwiązanie
pozwala dziś lepiej określić kim jest pustelnik i gdzie
jest jego miejsce w Kościele. Do Soboru Watykańskiego II
jednym z koniecznych warunków prowadzenia życia
konsekrowanego w Kościele było życie we wspólnocie. Po wejściu w
życie nowego prawa stały się możliwe jeszcze inne formy życia
konsekrowanego niż wspólnotowe. Nazywa się je dziś indywidualnymi
formami życia konsekrowanego. Może się wydawać, że pustelnik
żyjąc w odosobnieniu jest wyłączony ze wspólnoty kościelnej, a jego życie jest
ucieczką od świata. Nie żyje on jednak poza tą
wspólnotą, ani nie znajduje się nawet na granicy życia
kościelnego. On żyje w samym sercu Kościoła. Jego służba
Kościołowi realizuje się przez tajemniczą płodność
apostolską, o której mowa w kanonie 674. „Ukryte przed
światem życie pustelnika” – czytamy w Katechizmie Kościoła
Katolickiego – „jest milczącym przepowiadaniem Chrystusa”.
Pierwsi pustelnicy pojawili się na
przełomie III i IV wieku w pobliżu egipskich pustyń. Pierwszym historycznie znanym z
imienia pustelnikiem jest św. Paweł pustelnik, zwany też Wielkim. Pustelnicy nie żyli w
zupełnej izolacji od świata. Spotykali się z konieczności
czy to religijnej, czy materialnej. Przybywały do nich także
rzesze odwiedzających zarówno tych ciekawskich, jak i potrzebujących
duchowej rady. Dla ciekawskich byli bezlitośni, nie zważając na ich stanowisko, pochodzenie czy
święcenia. Inną formą odwiedzin były wspólne spotkania pustelników, ich rozmowy duchowe,
udzielanie sobie rad.
Do istotnych elementów życia
pustelniczego należy separacja od świata. Wprawdzie jest to surowsze oddalenie od świata, ale
nie oznacza ono bezwzględnego zerwania kontaktu z ludźmi.
Jeszcze innym istotnym elementem życia pustelniczego, jak
podaje kanon 603, jest modlitwa. Nie znajdziemy jednego modelu
modlitwy dla wszystkich eremitów. Raczej będzie tyle sposobów modlitwy, ilu będzie
pustelników [może nią być indywidualna rozmowa]. Także pokuta stanowi składnik
życia pustelniczego. Należy do niego życie bez zbytku, bez
wygody, prosty styl życia oraz praca. Na mieszkania pustelnicy wybierali
sobie różne miejsca. Pustelnie lokalizowane były w górach, grotach, nad wodami, na
wyspach, a najczęściej w lasach. Obecnie wielu pustelników
posiada swoje pustelnie także w mieście. Ubiór pustelnika
powinien odróżniać się od stroju zakonnego. Powinien on być
prosty, skromny, ubogi, przystosowany do warunków i ma wyrażać
naturę powołania [bojówki, t-shirt, powinny być na miejscu].
Dziś życie pustelnicze
obecne jest niemal we wszystkich zakątkach
Kościoła powszechnego. Informacje nadesłane
z obszaru całego Kościoła na IX zgromadzenie zwyczajne
synodu biskupów w Rzymie potwierdzają rozkwit tego powołania.
Trudno jest dziś określić ich liczbę w świecie. Pewne
próby określenia skali zjawiska są jednak podejmowane w
Kościele. Według niektórych badań liczbę
pustelników i pustelnic szacuje się na kilkanaście tysięcy. W większości są to osoby świeckie.
Powołanie pustelnicze w Kościele łacińskim stanowi po 1983 roku jeszcze jedną odrębną i
uporządkowaną kanonicznie drogę do świętości.
Pustelnik będzie zobowiązany do
przestrzegania reguły życia przez siebie napisanej i zaaprobowanej
przez biskupa diecezjalnego. Będzie musiał sam na siebie pracować,
zatroszczyć się o swoje utrzymanie, nie może być ciężarem dla
innych”.
Dla przypomnienia dodam że próby
wyświęcenia pustelnika Rolanda Medyceusza w 1563 roku przez Piusa
IV, zakończyły się niepowodzeniem. Jako powód odrzucenia
podano nieprzystępowanie Rolanda do sakramentów przez lata
milczenia. Dopiero po 290 latach, 25 września 1853 roku, zwykłej
aprobaty kultu dokonał Pius
IX.
Jeśli myślałem że kościół
Katolicki jest sztywną, herarchiczną organizacją to mając
powyższe na uwadze oraz utworzenie instytucji Trzecich Zakonów,
zaczynam dostrzegać że są w kościele osoby sięgające do źródeł
zrozumienia istoty ludzkiej, otwarte na dialog i bliskie problemom
współczesności.
Postanowiłem zrobić małą ściągę na zakupy. Poniżej zamieszczam informację jak rozpoznać dobre produkty i w efekcie przysłużyć się zdrowiu. Wszak do produktów w sklepach, producenci dodają masę chemicznych dodatków, które rujnują nasze zdrowie.
Czerwonym pogrubionym drukiem - składniki jakich należy unikać w produktach spożywczych Na zielono - wskazówki jak wybrać dobry produkt z danej grupy
E620 do E625
Substancje uzależniające i poprawiające smak
PARÓWKI
Fosforany E450 E451 E452
Blokują wchłanianie wapnia, pozwalają dodać więcej wody do kiełbasy.
MOM – Mięso Oddzielone Mechanicznie
Skórki, pazury i tłuszcz zmielony z ogromną ilością chemii stabilizującej
Produkt Wysoko Wydajny
Zapychacze typu groch, bambus itd. z dużą ilością chemii
Zawartość mięsa > 70%, brązowe, twarde i sprężyste, min.10zł/kg
CHLEB
Gruba twarda skórka (może być spękana), powraca do swojego kształtu, ciężki, bez dziur w środku, szarawy, wysycha a nie pleśnieje, na drożdżach lub zakwasie, zakwas+woda+sól+mąka
mąka sojowa
wybiela chleb
KAPUSTA
Nieobrany , duży głąb, ciężka, ładne listki, bez dużych plam na liściach,
MAKARON
Zawiera semolinę z przenicy durum. Kolor bursztynowy, nie skleja się, jest zdrowszy i smaczniejszy
SER
Mleko+bakterie kwasu mlekowego+podpuszczka+sól, nie kruszy się podczas krojenia, pozostawia tłuste plamy po ściśnięciu
E252, E253, E1105
konserwanty grzybobójcze
E251
powoduje niedokrwienie!!!
E452, E453, fosforany
zaburza wchłanianie Ca i przem. Mat.
OLEJ
do smażenia powinien mieć dużo kwasów jednonienasyconych
b.dobry olej rzepakowy. Jeśli z oliwek to tylko Extra Virgin.
Olej lniany doskonały ale tylko na zimno i nie można przechowywać
MASŁO
Min. 70% tłuszczu mlekowego, twarde, na patelni topi się zostawiając białą piankę.
BANANY
końcówka nie może mieć białawego nalotu, w przekroju okrągły nie spłaszczony.
SZYNKA
Bez dziur po szczykawkach, suche, z dużą zawartością mięsa (ponad 90%), minimum 16g białka zwierzęcego na 100g. Nie jest jednolita ale ma strukturę różnorodną.Konserwowa to kawałki szynki zbliżone do mielonki.
Produkt Wysoko Wydajny
wypełniacze (woda+chemia)
POMARAŃCZ
Nie w bibułkach, skórka ani pobielana ani mocno świecąca. Ciężkie, bez plamek i podsuszeń (źródło rakotwórczej pleśni). Pomarańcze z pempkiem są bezpestkowe.
E230, E231, E232 - fenyle
pestycydy
Imazalil
rakotwórczy
KARP
ok. 1,5kg, twarda skórka, po naciśnięciu wraca do poprzedniego kształtu, bez białego śluzu, z fileta ość nie powinna wychodzić jak się pociągnie, nie poobijane. Uwaga na mętne oko. Skrzela powinny być krwiste a nie szare, brązowe, zielone a oczy skierowane w górę lub dół a nie na wprost.
Gdy
na początku lipca rozpętała się afera z wywłaszczaniem działkowców w
Polsce dla większości obserwatorów był to tylko kolejny opresyjny pomysł
naszych władców. Wiele osób stwierdzało, wprost, że celem jest skok na
ziemię celem zagospodarowania jej inaczej, na przykład sprzedając ją i
zasilając żarłoczny budżet państwa jednorazowym zastrzykiem gotówki.
Teraz jednak walka z ogródkami zaczyna się też w innych krajach a to
daje do myślenia, co do rzeczywistej przyczyny likwidacji tej popularnej
formy prowadzenia upraw na własny użytek.
Źródło zdjęcia: www.natemat.pl
Lokalne władze w kanadyjskim Quebecu
zaczynają zwalczanie przydomowych ogródków. Ludzie otrzymują pisma
zobowiązujące ich do zaprzestania upraw. Kanadyjscy urzędnicy dorobili
sobie podstawę prawną na mocy, której mogą traktować opornych
mieszkańców odpowiednimi sankcjami. Urzędowo określono procent trawnika,
jaki ma być wokół domu a w wypadku nie przestrzegania zakazu upraw
będzie interweniować policja.
Podobne opresje zaczynają się pojawiać
również w USA gdzie w kilku miejscowościach dosłownie rozjechano
buldożerami kilka ogródków. Nieoficjalnie wiadomo, że istnieją na
świecie korporacje, które mają aspiracje do tego, aby opatentować
większość roślin uprawnych. Propagowanie samowystarczalności
żywnościowej to dla tych koncernów problem. Opresyjna postawa władz w
stosunku do działkowców wygląda na akcję koordynowaną na poziomie
globalnym.
Zima, zima, śnieżek prószy,
Marzną noski, marzną uszy,
Marzną nóżki i paluszki,
A dziewczynkom też cycuszki,
I dziewczynki myśl nurtuje,
Czy chłopakom marzną......?:)
Minister Siergiej Iwanow poinformował, że Wenezuela kupi,
30 rosyjskich samolotów Su-30. Władze w Caracas chcą w ten sposób
zastąpić francuskie myśliwce Mirage i amerykańskie F-16, do których
Stany Zjednoczone nie chcą sprzedać części zamiennych. W maju Stany Zjednoczone zabroniły sprzedaży Wenezueli uzbrojenia oraz
części do jego produkcji. Władze w Waszyngtonie uznały, że kraj ten nie
współpracuje wystarczająco ze Stanami Zjednoczonymi w wojnie z
terroryzmem.
źródło: IAR, pi
Wiadomość pochodzi z 2006 roku.Ciekawe kiedy nasz "przyjaciel" zabierze nam F-16, bo o zabraniu wiz chyba możemy pomarzyć.
Przyjeżdża Anglik na Ukrainę i bardzo zdziwiony podłym stanem ukraińskich dróg rzecze:
- Jakie straszne u was na tej Ukrainie drogi! Przejechałem bez problemów
całą Europę, w Anglii mamy super drogi, we Francji drogi jak marzenie, w
Niemczech idealne warunki dla kierowców, w Polsce już całkiem dobrze
się jeździ, a na Ukrainie? Katastrofa!
Na to odpowiada mu Ukrainiec:
- drogi u nas takie jak u was w Anglii kobiety… zobacz: u nas piękne
kobiety, jedziesz do Polski – też piękne, jedziesz do Niemiec czy
Francji – jest trochę gorzej, ale da się żyć, a wjeżdżasz do Anglii i…
koszmar, po prostu koszmar…
Na filmie hardcorowa droga między Odessą a Nikolajewem
Suma summarum jakby wziąć pod uwagę zarówno urodę kobiet jak i stan dróg, wypadamy najlepiej w europie.
Lech Wałęsa, pierwszy przewodniczący Solidarności i zdobywca pokojowej nagrody Nobla, w programie "Gość radia ZET" już po proteście Solidarności przed gmachem sejmu wyznał:
"Wałęsa: Gdybym był na miejscu Tuska wydałbym polecenie spałować (...)
Olejnik: Pałował by Pan członków, działaczy Solidarności?
Wałęsa bez zastanowienia: Tak. Z przewodniczącym na czele."
Niestety stanowisko swe podtrzymywał również w innych wywiadach udzielanych telewizji.
Przypomnę że działacze Solidarności, robotnicy, protestowali 11 maja 2012 przed sejmem, sprzeciwiając się podniesieniu wieku emerytalnego do 67lat.
Pan Lech Wałęsa zapomniał już o jakie ideały walczył i po której stronie. Przypomnę że ludzie z Solidarności sprzeciwiając się podniesieniu wieku emerytalnego, stanęli w obronie 21 postulatów Solidarności z sierpnia 1980, która to tablica została zaliczona w 2003 roku na
światową listę dziedzictwa kulturowego UNESCO "Pamięć Świata". Ubolewam że pamięć Lecha Wałęsy okazała się taka krótka, a ideały zmieniły się wraz z "punktem siedzenia".
Poniżej, zgodnie z oryginalną pisownią, postulaty zapisane 18
sierpnia 1980 r. na drewnianych tablicach:
1. Akceptacja niezależnych od partii i pracodawców wolnych
związków zawodowych wynikających z ratyfikowanych przez PRL
Konwencji nr 87 Międzynarodowej Organizacji Pracy dotyczących
wolności związków zawodowych.
2. Zagwarantowanie prawa do strajku oraz bezpieczeństwa
strajkującym i osobom wspomagającym.
3. Przestrzegać zagwarantowanej w Konstytucji PRL wolności słowa,
druku i publikacji, a tym samym nie represjonować niezależnych
wydawnictw oraz udostępnić środki masowego przekazu dla
przedstawicieli wszystkich wyznań.
4. Przywrócić do poprzednich praw
a. ludzi zwolnionych z pracy po strajkach w 1970 i 1976 r.,
studentów wydalonych z uczelni za przekonania,
b. zwolnić wszystkich więźniów politycznych (w tym Edmunda
Zadrożyńskiego, Jan Kozłowskiego, Marka Kozłowskiego),
c. znieść represję za przekonania.
5. Podać w środkach masowego przekazu informację o utworzeniu
Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego oraz publikować jego żądania.
6. Podać realne działania mające na celu wyprowadzenie kraju z
sytuacji kryzysowej poprzez: a. podanie do publicznej wiadomości pełnej informacji o sytuacji społeczno-gospodarczej, b.
umożliwienie wszystkim środowiskom i warstwom społecznym
uczestniczenie w dyskusji nad programem reform.
7. Wypłacić wszystkim pracownikom biorącym udział w strajku
wynagrodzenie za okres strajku jak za urlop wypoczynkowy, z
funduszu Centralnej Rady Związków Zawodowych (CRZZ).
8. Podnieść zasadnicze uposażenie każdego pracownika o 2 tys. zł
na miesiąc jako rekompensatę dotychczasowego wzrostu cen.
9. Zagwarantować automatyczny wzrost płac równolegle do wzrostu
cen i spadku wartości pieniądza.
10. Realizować pełne zaopatrzenie rynku wewnętrznego w artykuły
żywnościowe, a eksportować tylko nadwyżki.
11. Znieść ceny komercyjne oraz sprzedaż za dewizy w tzw.
eksporcie wewnętrznym.
12. Wprowadzić zasady doboru kadry kierowniczej na zasadach
kwalifikacji, a nie przynależności partyjnej oraz znieść
przywilejów Milicji Obywatelskiej, Służby Bezpieczeństwa i aparatu
partyjnego poprzez: zrównanie zasiłków rodzinnych, zlikwidowanie
specjalnych sprzedaży itp.
13. Wprowadzić na mięso i jego przetwory kartki - bony
żywnościowe (do czasu opanowania sytuacji na rynku).
14. Obniżyć wiek emerytalny dla kobiet do 55 lat, dla mężczyzn do
60 lub przepracowanie w PRL 30 lat dla kobiet i 35 dla mężczyzn
bez względu na wiek.
15. Zrównać renty i emerytur starego portfela do poziomu
aktualnie wypłacanych.
16. Poprawić warunki pracy służby zdrowia, co zapewni pełna
opiekę medyczną osobom pracującym.
17. Zapewnić odpowiednią ilość miejsc w żłobkach i przedszkolach
dla dzieci kobiet pracujących.
18. Wprowadzić urlop macierzyński płatny przez okres 3 lat na
wychowanie dziecka.
19. Skrócić czas oczekiwania na mieszkania.
20. Podnieść diety z 40 do 100 złotych i dodatek za rozłąkę.
21. Wprowadzić wszystkie soboty wolne od pracy. Pracownikom w
ruchu ciągłym i systemie czterobrygadowym brak wolnych sobót
zrekompensować zwiększonym wymiarem urlopu wypoczynkowego lub
innymi płatnymi dniami wolnymi od pracy.
Warto powrócić do tamtych postulatów i głośno upominać się o ich spełnienie. Należałoby zatem egzekwować od polityków spełnienie obietnic wyborczych bez względu na partię z jakiej pochodzą. Cóż to za demokracja skoro politycy nie wypełniają tego do czego się zobowiązują.
A oto stary utwór Kazika odwołujący się do obietnicy Wałęsy że każdemu polakowi da 100 milionów złotych po wyborach (które notabene wygrał):
Od pewnego czasu przysłuchuje się opiniom prof. Krzysztofa Rybińskiego, którego okrzyknięto czarnowidzem a którego ekonomiczne przewidywania spełniają się zadziwiająco często. Pan profesor nie jest oczytanym kujonem a raczej wykazuje się zrozumieniem zjawisk zachodzących na rynkach i potrafi łączyć fakty a co najważniejsze, przekazywać informacje w niezwykle prosty dla zwykłego człowieka sposób. Jest też osobą o niezwykłych doświadczeniach gdyż był wiceprezesem NBP, dyrektorem administracyjnym w Centrum Badań Ekonomicznych Europy Środkowej i Wschodniej oraz konsultantem Banku Światowego (długo by wymieniać zresztą wszystkie funkcje jakie sprawował). Na blogu swoim Pan Rybiński daje wskazówki jak przygotować się na nadchodzący kryzys:
Pozbyć się funduszy akcyjnych i mieszanych, kupić dolary, jeny
lub franki szwajcarskie, ewentualnie złoto, bo w kryzysie ceny akcji
mocno spadną a złoty silnie się osłabi
Osoby które znają się
trochę na rynkach finansowych mogą sprzedać kontrakty terminowe na
indeksy giełdowe w Europie, bo indeksy mogą silnie spaść
Jak
ktoś ma nieruchomość na wynajem, niech wynegocjuje długoterminowe
stawki, bo te mogą spaść, ten kto wynajmuje niech skróci okres najmu, bo
będzie mógł wynegocjowac korzystne warunki jak kryzys się nasili
Szanować
swoją pracę, bo bezrobocie silnie wzrośnie i będą zwolnienia, najlepiej
rozpocząć w pracy jakiś ważny długoterminowy projekt, żeby nie mogli
osoby prowadzącej ten projekt zwolnić
Dostawcy towarów i usług
niech obniżą ceny w zamian z zapewnienie sobie długoterminowych
kontraktów z wysokimi karami za ich zerwanie
Osoby żyjące na bieżąco niech zaczną budować sobie bufor oszczędnościowy na gorsze czasy
Spłacić kredyt walutowy wcześniej, bo raty mogą wzrosnąć
Znaleźć szkolenia, które pozwolą zdobyć kwalifikacje, żeby znaleźć szybko inną pracę jak pojawią się grupowe zwolnienia
Szefowie firm powinni szukać innych rynków na swoje towary, bo obecne rynki mogą się skurczyć
Budować
zapasy gotówki, bo w kryzysie spadną ceny większości aktywów (akcji,
ziemi, nieruchomości, firm), co pozwoli na tanie kupno za jakiś czas
(rok, dwa, kilka lat, w zależności od długości i dotkliwości kryzysu)
W
przypadku bardzo ciężkiego kryzysu niektóre banki mogą zbankrutować,
można się przed tym zabezpieczyć przesuwając oszczędności do banków
państwowych, w Polsce jest to BGK
W kryzysie nie liczy się zwrot z kapitału, tylko zwrot kapitału, trzeba dostosować swoje inwestycje do tej zasady
Firmy powinny wynegocjować z bankami wyższe linie kredytowe, zanim zostaną obcięte
Sprzedać aktywa w krajach PIGS, zanim stanieją
Dodaje jednocześnie:
"Nikt nie wie, czy nadchodzący kryzys finansowy będzie krótki, jak po
upadku Lehman Brothers, czy długi i bolesny, jak Wielka Depresja, która
doprowadziła do upadku wielu banków. W zależności od scenariusza każdy z
nas, od przeciętnego ciułacza po zamożnego przedsiębiorcę może wykonać
pewne czynności, które go zabezpieczą. Lista tych czynności jest
wskazana wyłącznie dla osób, które oczekują że kryzys będzie głęboki i
długotrwały"
Świat jest doskonałym "mechanizmem", który pozwala rozwijać się i wzrastać. Ekosystemy są zamkniętymi łańcuchami potrafiącymi przetrwać zanim człowiek nie przerwie któregoś ogniwa prowadząc do zniszczenia poprzez swoją głupotę, nienawiść lub zachłanność.
Całość tworzy harmonijną całość w którą może wpisać się człowiek osiągając szczęście. Niestety nie jesteśmy w stanie decydować sami o sobie, gdyż świat ze swoimi sztucznymi prawami uniemożliwia nam to. Człowiek nie jest istotą wolną dopóki nie pozwala mu się przebywać gdzie chce, odpoczywać kiedy chce i czerpać dobra które dała mu natura.
Kto dał politykom i biznesmenom prawo dysponowania wodą, ziemią i zasobami naturalnymi? Każdy jest dziedzicem tego wszystkiego i powinien z tego korzystać nieodpłatnie w ilości jakie są mu niezbędne dla przeżycia. Nie powinniśmy opodatkowywać powietrza, wody i słońca. Niestety odebrano nam nasze dziedzictwo, każąc za nie słono płacić. Efektem czego nie potrafimy cieszyć się życiem i spędzamy czas w pracy by zarobić na to co jest nam potrzebne do przeżycia m.in. ziemia, schronienie, woda, jedzenie, ubranie. Podzielam opinię zawartą w Konstytucji Nowej Ziemi że każdy człowie powinien mieć prawo do nieodpłatnego kawałka ziemi, które może uprawiać i na którym może się wybudować bez pozwoleń.
Foster Gamble przeprowadza własne dochodzenie prowadzące do nieoczekiwanych miejsc, ludzi i wydarzeń. Nie wszystkie tezy musimy popierać, jednak różnorodność obszarów tematycznych które zostały poruszone daje nam pewność, że to o czym mówi ma ogromny wpływ na nasze codzienne życie. Osobiście sceptycznie podchodzę do tezy z kosmitami więc jeśli ktoś nie ma ochoty słuchać o kosmitach, polecam przewinąć film do 34 minuty i dalej oglądać z pełną przyjemnością to co przygotował dla nas Pan Gamble.
Nie żebym się czepiał ale bieżące wydarzenia należy komentować a często najlepiej robią to artyści oraz internauci. Zatem zapraszam do obejrzenia teledysku:
Paliwo 600,0zł miesięcznie
Opłaty (woda, gaz, prąd, internet itp.) 1000,0zł miesięcznie
Żywność 400,0zł miesięcznie
... Pensja: 3400,0zł brutto
składka emerytalna: (9.76%) -331,8 zł
składka rentowa: (1.5%) -51,0 zł
składka chorobowa: (2.45%) -83,3 zł
składki na ubezpieczenia społeczne: -466,1 zł
składka na ubezpieczenie zdrowotne: (9%) -264,1 zł
składka na ubezpieczenie zdrowotne podlegająca odliczeniu: (7.75%) -227,4 zł
zaliczka na podatek:
(18%) -461,8 zł
zaliczka do urzędu skarbowego: -234,0 zł
Pensja netto: 2 435,8 zł W kieszeni zostaje: 435,8 zł
Wszystko za co płacisz obarczone jest dodatkowo podatkiem VAT (zwykle 23%), jeśli pieniądze dasz na lokatę zapłacisz "podatek Belki" 19% od zysku z oprocentowania, co roku inflacja zjada kolejne 4% zgromadzonych pieniędzy. Ile zostaje Tobie pieniędzy za które pracujesz 8 najlepszych godzin w ciągu dnia, pięć razy w tygodniu znosząc uciążliwego szefa i bojąc się o to czy Ciebie nie zwolni?
Jeśli masz dodatkowe wydatki (np. spłacasz kredyt, kupujesz leki), pracujesz tylko po to by mieć pieniądze na życie. Niewolnictwo? Może warto wrócić do korzeni i zakupić działkę rolną? Czas wolny spędzać będziesz z rodziną a jeść będziesz zdrowe jedzenie, które sam wytworzysz.
Nigdy nie możemy być pewni tego co nas czeka. Co jakiś czas różne rejony kraju nawiedzają powodzie, susze, huragany. Niektórzy głoszą że grozi nam recesja a wczoraj w wiadomościach podali że inflacja wynosi już 4%. Być może nastał czas by zacząć myśleć o niedalekiej przyszłości w kategoriach przetrwania.
Niedawno odkryłem ciekawe forum o survivalu gdzie dowiemy się jak przetrwać w krytycznych sytuacjach wojny, klęsk czy recesji i jak się na te okoliczności przygotować. Polecam forum: www.boungler.pl