środa, 25 września 2013

Ewangelia skrywana w gwiazdach.

Od początku historii ludzie badali gwiazdy i nadawali nazwy unikalnym grupom gwiazd zwanych konstelacjami. Nie wiemy skąd pochodzą nazwy gwiazdozbiorów lub nazwiska gwiazd bardziej znanych, ale istnieje wiele teorii. 

Ewangelia w teorii gwiezdnej

Jedna teoria mówi o tym, że gwiazdozbiory noszą ślady pierwotnej Ewangelii, którą Bóg dał wczesnemu człowiekowi. Nazywamy to "Ewangelią zapisaną w gwiazdach." Według tej teorii, Bóg przedstawił Swój pełny plan zbawienia lub też Adam i jego wcześni potomkowie zachowali tę wiedzę nazywając gwiazdozbiory i gwiazdy w sposób nawiązujący do ewangelii. Wraz z powstaniem pisma, ewangelia zapisana w gwiazdach nie była już potrzebna i wyszła z użycia a ludzie zapomnieli jaki sens przedstawiały nazwy konstelacji. Wraz z upływem czasu bezbożni głupcy pomieszali ją z pogańską mitologią, ostatecznie przekształcając w religię astrologii, będącą formą okultyzmu potępianą przez Boga i Kościół. 

Angielka - Frances Rolleston podobno odkryła długo ukrytą prawdę i opublikowała swoją pracę 140 lat temu w Mazzaroth. Od tego czasu wielu autorów akceptowało odkrycia Rolleston.

 źródło zdjęcia: www.astro.uni.wroc.pl

Problemy z uznaniem teorii

Są też zastrzeżenia co do teorii Ewangelii w gwiazdach, jakoby miała ona zaprzeczać tekstom biblijnym. Nowy Testament nazywa ewangelię "tajemnicą" (1 Kor 2,7; Ef 6,19. 3,8-12; Kol 4,3). List do Rzymian 16,25-26 stwierdza, że ta tajemnica została ukryta przez długie wieki i została objawiona przez pisma prorockie (to jest w Starym Testamencie). Pierwszy list do Koryntian 2,8 dalej mówi nam, że gdyby książęta tego świata wiedzieli o tej tajemnicy, "nie ukrzyżowaliby Pana chwały." Z Pierwszego Listu Piotra wynika, że mimo pilnego poszukiwania, nie udało się uchwycić w pełni ewangelii przed czasem (por. 1P 1,10-12).
Z drugiej jednak strony czy tajemnicą może być coś co jest zapisane w proroctwach Starego Testamentu? Jaką różnicę robi czy ewangelia jest zapisana w gwiazdach czy w Biblii? Wydaje się, że ewangelia stanowi odwieczną tajemnicę i tylko osoby kochające Boga mogą ją poznać i zrozumieć w pełni za sprawą Ducha Świętego. Jak pisał Sobór Watykański II o czytaniu Pisma Świętego: "pomoc Ducha Świętego musi poprzedzać i towarzyszyć, poruszając serce i zwracając je do Boga, otwierając oczy umysłu i dając radość i łatwość w poznawaniu prawdy i przyjmowaniu jej" (KO 5). Bł. Anna Katarzyna Emmerich miała objawienie, że za pośrednictwem gwiazd Bóg przekazywał ewangelię poganom.

Wszystko wskazuje na to, że ewangelia istniała od zawsze, jednak nikt nie potrafił dostrzec skrywanej prawdy, zanim nie pojawił się Mesjasz w osobie Jezusa Chrystusa i wszystko uczynił jasnym. Jak sam powiedział: „Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić” (Mt 5,17).

Jednak prawda?

Biorąc pod uwagę, że zarys Ewangelii znajdujemy w Staro Testamentalnych proroctwach a pierwsza zapowiedź zwycięstwa dobra nad złem (tzw. protoewangelia) i tajemnica Mesjańska zawarte są w Księdze Rodzaju, można chyba uznać, że mogła mieć swoje odzwierciedlenie w nazwach gwiazdozbiorów. Pamiętajmy, że zanim Mojżesz spisał pierwszych pięć ksiąg Biblijnych, były one przekazywane w tradycji ustnej od czasów Adama.
Ciekawym wydaje się wówczas biblijny zapis o tym, że szatan strącił trzecią cześć gwiazd z nieba (por. Ap 12,4). Czy owe gwiazdy mówiły o zdarzeniach, które nigdy miały nie nastąpić z uwagi na bunt szatana i grzech pierwszych ludzi?

1 komentarz:

  1. Bardzo ciekawe. Tylko trochę mało, muszę szukać dalej. Jak znajdę, wrócę i opiszę co znalazłam. Narazie wiem z innych źródeł, że Ewangelia zapisana jest również w imionach (pierworodnych) z Adamem włącznie. Od Adama do potopu.

    OdpowiedzUsuń