Niewiarygodna śmierć Harrego!

To było 30 lat temu. Tim Berends z radia KJSL w Saint Louis - niczym biblijny anioł do Gomory - udał się do Harrego Trumana do miejscowości Spirit Lake, leżącej w cieniu wulkanu, by przekonać go o zbliżającej się zagładzie.

Góra Świętej Heleny była aktywna przez wiele miesięcy, co miało doprowadzić do wybuchu, jednak nie było ograniczeń dotyczących dostępu do obszaru wokół góry. 

Tim Berends wyznał, że pragnął by Harry został zbawiony. Ten jednak pomimo ostrzeżenia, nie chciał opuścić swojego domu, ignorując ostrzeżenia o niebezpieczeństwiu. Tim powiedział później, że Harry był bardzo "wulgarnym człowiekiem... słuchał, ale odrzucił to co miałem mu do powiedzenia...". "Harry przeklinał i pomstował, nie chciał się nawrócić (...) odmówił przyjęcia Chrystusa".

Harry Truman stał się symbolem dla mieszkańców północno-zachodniego Pacyfiku. Jego upór był powszechnie podziwiany aż do owego nieszczęsnego dnia 18 maja 1980 roku, kiedy całe zbocze Góry Świętej Heleny nagle osunęło się a potem góra wybuchła. Harry Truman, jego koty, miejscowość w której mieszkał i jego domek, zostały pochowane pod grubą warstwą popiołów, skał i gruzu.

źródło: durangonorthwest.blogspot.com

Szczątki Harry'ego Trumana, jego kotów lub domu nie znaleziono. Nowe jezioro utworzyło się w miejscu gdzie kiedyś była miejscowość w której mieszkał Harry.

Harry Truman, jego upartość i głupota jest pamiętana na różne sposoby. Jedną z nich jest poniższy film i piosenka .....

żródło: youtube 

Dr Kent Hovind: "Czyż to nie jest głupie, żeby mieszkać na stoku wulkanu, który ma wybuchnąć i nie zgodzić się na przeprowadzkę? On nie posłuchał ostrzeżenia. To jest tak samo głupie jak wiedzieć, że Bóg posłał swoich aniołów, posłańców oraz biblię i powiedział:  

- TEN ŚWIAT ULEGNIE ZNISZCZENIU, LEPIEJ SIĘ RATUJCIE!

 A ludzie mówią:

 - Nie chcę się ratować. Mieszkam tutaj i nigdzie się nie ruszam."

W  artykule Charlesa Hillingera, jest wspomniane, że Harry rzekomo wiedział na temat góry Św. Heleny więcej niż geologowie próbują się dowiedzieć. No cóż... Bożych planów nie da się przewidzieć.