piątek, 20 kwietnia 2012

Tak zrobisz mydło domowym sposobem

Już od około 3 lat samodzielnie wykonuję mydła które używam w domu i mogę stwierdzić że są lepsze niż sklepowe gdyż:
+ nie zawierają szkodliwych dla zdrowia składników
+ zawierają dużo nawilżającej gliceryny
+ wpływają pozytywnie na skórę (w przeciwieństwie do mydeł sklepowych które niszczą skórę)
+ sprawiają że skóra jest młoda i jedwabista (nie trzeba kupować drogich kremów)

Zatem czułbym się nie w porządku gdybym zachował ten sekret tylko dla siebie.

UWAGA!
Zanim jednak zabierzesz się do samodzielnej produkcji mydła, musisz wiedzieć że:
- będziesz miał/(a) do czynienia z mocną zasadą (działa silnie żrąco a rany podobno są bolesne i się nie goją). Samo mydło jest zdrowe ale wymaga dojrzewania minimum 6 miesięcy.
- będziesz miał/(a) do czynienia z wrzątkiem i żrącymi oparami.
Prace wykonujesz na własne ryzyko a opis tutaj przedstawiony ma charakter wyłącznie informacyjny i  nie stanowi zachęty do eksperymentowania przy produkcji mydła. Przed wykonaniem prób powinno się poczytać odpowiednie publikacje i zapoznać z mogącymi nastąpić zagrożeniami. Do prób wykonania mydła powinny przystępować osoby pełnoletnie, w pełni rozumiejące cały proces i wiążące się z tym zagrożenia.

ŚRODKI OCHRONY
Koniecznie musisz mieć rękawice ochronne (gumowe), fartuch, maskę chroniącą drogi oddechowe oraz okulary ochronne (nie byle jakie ale takie chroniące dostępu żrących oparów do oczu). Ponadto należy wyznaczyć miejsce do wykonywania mydła, które będzie zabezpieczone np. folią. Trzeba usunąć wszystkie zbędne elementy. Pomieszczenie musi być dobrze wentylowane. Potrzebna będzie osoba do pomocy, również ubrana w środki ochrony osobistej.

POTRZEBNE SKŁADNIKI 
Mydło jest prawdziwie naturalne więc lista składników ogranicza się do zaledwie trzech:

woda - może być z kranu choć ja preferuję czystą przebadaną wodę górską z udostępnionych źródeł. Jeśli jednak nie macie w okolicy gór, możecie użyć przegotowanej i przefiltrowanej wody z kranu jeśli macie pewność że jest dobrej jakości.
Olej - ja używam roślinnego, przeznaczonego specjalnie do kosmetyków. Można takie kupić w beczkach ale są dużo droższe niż olej sprzedawany w sklepie. Oczywiście olej spożywczy będzie również odpowiedni jeśli tylko nie zawiera "polepszaczy".
Wodorotlenek sodu (NaOH) - zakupić go można w sklepach chemicznych. Odradzam stosowanie sody kaustycznej w formie "Kreta" i tym podobnych! Zawierają dużo dodatków i wpływ takiego mydła na zdrowie, trudno ocenić. Proponuję zakupienie sody kaustycznej przebadanej pod kątem używania w kosmetykach.

Cały proces pokazany jest na filmikach które znalazłem w internecie:

Jak następnym razem będę dla siebie wykonywał mydło, postaram się zamieścić zdjęcia oraz jakiś filmik.

2 komentarze:

  1. aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    oparzyłam się i jestem w szpitalu.GNOJEK JEDEN NIE MÓGŁ NAPISAĆ BEZPIECZNIEJSZEGO PRZEPISU?KUR........

    OdpowiedzUsuń
  2. JESTEM WŚCIEKŁA NA NIEGO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń