Ku przestrodze...

Oglądając zabawny filmik w przystępny sposób opisujący powstanie kryzysu w Hiszpanii, odnoszę wrażenie że coś podobnego zaczyna się u nas w kraju. Świat drży przed kryzysem a znajomi biorą pożyczki hipoteczne na 30 lat, by kupić wciąż drogie mieszkania.
Sytuacja na rynku pracy jest jeszcze w miarę dobra... w końcu wydajemy unijne fundusze, więc możemy powiedzieć że jesteśmy "Zieloną Wyspą".
Podatki rosną, wartość nabywcza pieniądza spada a pensje nie wzrastają. Do tego zmusza się nas do coraz cięższej pracy. Abyśmy nie mieli Madrytu w Warszawie!

Było zabawnie, ale rzeczowo a teraz równie poważnie ale szokująco. Poniższy film pokazuje opustoszałe miasto z mieszkaniami które nie doczekały się ukończenia przez dewelopera lub mieszkania z których zostali eksmitowani lokatorzy za niespłacanie kredytu.